Kaliskie mennice wczesnośredniowieczne

Kalisz. Zespół osadniczy X-XIII w. (oprac. D. Wyczółkowski)

W zachowanej części pierwszego skarbu ze Słuszkowa koło Kalisza, liczącej ponad 13000 monet, znalazło się kilka tysięcy denarów krzyżowych przedstawiających na awersie krzyż prosty, a na rewersie krzyż kawalerski, które zalicza się do typu VI według klasyfikacji prof. Mariana Gumowskiego z Corpus Nummorum Poloniae (dalej w tekście CNP). Poprzez podobieństwa stempli rewersów dużych denarów Sieciecha – palatyna Władysława Hermana i anonimowych wcześniej denarów krzyżowych (ryc. 1), wyodrębniono w składzie pierwszego skarbu ze Słuszkowa zbiór obejmujący ponad cztery tysiące denarów krzyżowych typu VI, charakterystycznych dla znalezisk z Kalisza i regionu. Dzięki analizie przedstawień stempli można przypuszczać, że zespół monet pochodzi zapewne z jednego warsztatu menniczego. Tworzą go duże denary Sieciecha, wyobrażające na awersie znak i imię palatyna, a na rewersie krzyż kawalerski z charakterystycznym szerokim łukiem między ramionami oraz wielki w depozycie słuszkowskim zespół młodszych emisji krzyżówek z krzyżem prostym na awersie oraz krzyżem kawalerskim na rewersie.

Ryc. 1. duży denar Sieciecha z krzyżem kawalerskim na rewersie ze skarbu Słuszków I. Fot. A. Kędzierski.

Prawdopodobnie Władysław Herman emitował w Kaliszu naśladownictwa saskich denarów krzyżowych, rozpoczynając produkcję od monet odmiany CNP 858 (ryc. 2), które licznie spotyka się w skarbach z końca XI wieku z terenu ówczesnej Polski. Kaliskim warsztatem menniczym mógł zarządzać palatyn Sieciech, który zaczął wybijać własne denary krzyżowe, wykonane na ogół z bardzo słabego srebra, bardzo podobnych do monet Władysława Hermana. Różniły się one od książęcych jedynie przedstawieniem szerokiego łuku między ramionami krzyża kawalerskiego na rewersie, (m. in. krzyżówki CNP 858/848 i CNP 858/1480-ryc. 3). Palatyn wybijał zapewne w Kaliszu również niezmiernie rzadkie dziś monety z własnym znakiem i imieniem po jednej stronie oraz krzyżem kawalerskim po drugiej typu I wg klasyfikacji prof. Stanisława Suchodolskiego. Okazy te wykonane były z dobrego srebra i osiągały większą wagę i średnicę niż emitowane wtedy krzyżówki, wzmacniając prestiż Sieciecha.

Ryc. 2. łączenia i podobieństwa stempli monet Władysława Hermana, palatyna Sieciecha oraz księcia Zbigniewa przypisywane mennicy w Kaliszu. Fot. i opracowanie A. Kędzierski.

Mennicę w Kaliszu po wypędzeniu z kraju palatyna w ostatnich latach XI wieku przejął najpewniej książę Zbigniew. W tym okresie wybijano tu rzadko spotykane, poza skarbem ze Słuszkowa, krzyżówki typu VI odmiany CNP 813/1480 i CNP 813 (ryc. 4) oraz CNP 867-868 (ryc. 5). Jak się wydaje, kaliski warsztat menniczy mógł działać do czasu przegranej przez księcia Zbigniewa wojny z Bolesławem Krzywoustym w roku 1106/7.

Ryc. 3. Denar krzyżowy typu VI odmiany CNP 858 ze skarbu Sluszków I. Fot. A. Kędzierski

Ryc. 4. Krzyżówki typu VI, odmiany CNP 858/848 i CNP 858/1480 ze skarbu Słuszków I. Fot. A. Kędzierski.

Od XIX w. znane są brakteaty z napisami hebrajskimi, odkrywane w skarbach ukrytych w końcu XII i pierwszej połowie XIII w. Ich analiza pozwoliła wydzielić kolejne emisje produkowane w Kaliszu w czasach panowania Mieszka III. Przyporządkowanie części emisji monetarnych księcia Mieszka III do Kalisza możliwe było dzięki umieszczeniu na brakteatach nazwy miasta oraz imienia Józef, zapewne żydowskiego dzierżawcy lub ważnego urzędnika w książęcej mennicy w Kaliszu, które występowało czasami samodzielnie a czasami razem z nazwą miasta. Przedstawienia na brakteatach są bardzo interesujące, często nieznane wcześniej ani później na polskich monetach. Na kaliskich brakteatach wyobrażone były między innymi lwy, centaury, czy fantastyczne ptaki.

Ryc. 5. Denary krzyżowe typu VI odmiany CNP 813/1480 i CNP 813 ze skarbu Słuszków I. Fot. A. Kędzierski.

Ryc. 6. Denar krzyżowy typu VI odmiany CNP 867-868 ze skarbu Słuszków I. Fot. A. Kędzierski.Fig.

W odróżnieniu od większości licznie zachowanych części odmian i typów monet z pierwszego kaliskiego warsztatu, te wybijane za rządów Mieszka III w Kaliszu są bardzo rzadkie. Do dziś znanych jest zaledwie 41 takich egzemplarzy, skupionych w ośmiu typach wydzielonych przez Kazimierza Stronczyńskiego (ryc. 6). Kaliska mennica Mieszka III była drugą po gnieźnieńskiej, w której książę produkował w Wielkopolsce brakteaty z napisami hebrajskimi. Kaliska mennica Mieszka Starego rozpoczęła produkcję najwcześniej po 1181, kiedy książę powrócił do Wielkopolski z wygnania.

Ryc. 7. Brakteaty Mieszka III z mennicy kaliskiej wg K. Stronczyńskiego.

Niewielka liczba notowanych takich znalezisk, podobnie jak innych monet polskich z tych czasów, wiąże się zapewne ze stosowanym wtedy systemem przymusowej wymiany pieniądza, szczególnie rygorystycznie egzekwowanym właśnie w czasach panowania Mieszka Starego. Odnajdowane brakteaty kaliskie księcia pochodzą ze skarbów. Najwięcej zawierał ich depozyt z Anusina na Kujawach, z Głębokiego w Wielkopolsce oraz tzw. skarb „bekerowski”, odkryty na Śląsku lub w Wielkopolsce. Oba kaliskie warsztaty mennicze były zapewne usytuowane w kaliskim grodzie na Zawodziu.

W okresie późnego średniowiecza za panowania Kazimierza Wielkiego w Kaliszu funkcjonowała również mennica, w której wybijano, zachowane do dziś w niewielu egzemplarzach denary. Na awersie przedstawiały orła w koronie i w otoku napis K. REGIS POLONIE, a na rewersie głowę byka, którą należy traktować jako herb całej Wielkopolski, a nie tylko Ziemi Kaliskiej i w otoku napis MONETA KALIS. Denary te były emisjami regionalnymi króla, wybijanymi w Kaliszu na terenie miasta lokacyjnego, prawdopodobnie w królewskim zamku.

 

dr Adam Kędzierski

© MOZK 2024  |  BEVEL STUDIO